” 150 -lecie Parafii pw. św. Michała Archanioła w Kamienicy Polskiej

HISTORIA PARAFII I KOŚCIOŁA
W KAMIENICY POLSKIEJ

„Mieszkańcy gminy Kamienica Polska w powiecie wieluńskim od kilku lat usilnie czynią starania i kilkakrotnie do nas podali prośby jak również do Rządu o uwolnienie im pozwolenia na wystawienie u siebie « nowego kościoła parafialnego oraz odłączenia ich od parafii Poczesna
i erygowanie nowej oddzielnej parafii w Kamienicy Polskiej” – czytamy w Aktach Konsystorza Faralnego Piotrkowskiego z 1863 r. Gdy Komisja Rządowa Wyznań Religijnych zaproponowała utworzenie w Kamienicy Polskiej kościoła filialnego, mieszkańcy odwołali się do Rady Administracyjnej. Odmowy carskiej administracji nie zniechęciły kamieniczan. Opodatkowali się
i przystąpili do budowy świątyni.

Gdy w październiku 1865 roki budowniczy powiatu częstochowskiego wraz z naczelnikiem straży ziemskiej udał się do Kamienicy Polskiej mógł stwierdzić, że wewnątrz nowo wybudowanego z kamienia i cegły kościoła prowadzono prace wykończeniowe (drzwi, okna, sufity, podłogi), wymurowano mensy dla bocznych ołtarzy i zakupiono do nich obrazy. Gotowy był także dom dla proboszcza, kryty gontami. Zezwolenie na utworzenie parafii Kamienicy Polskiej wydał ksiądz, biskup Marszewski w marcu 1867 r. Do spisania protokołu rozdzielenia parafii Kamienica Polska od parafii w Pocześnie wyznaczony został prezydent Częstochowy. Prośbę o poświęcenie kościoła i wyznaczenie proboszcza podpisali w styczniu 1869 r. W imieniu mieszkańców osady fabrycznej Kamienica Polska, Paweł Kapuściński i Józef Nowotny. Administratorem nowej parafii został dotychczasowy wikariusz przy kościele parafialnym w Częstochowie ks. Aleksander Dakowski.

Poświęcenie kościoła odbyło się niedzielę 28 stycznia 1870 roku, Protokół instalacyjny podpisali: Paweł Kapuściński – sołtys, Albert Jaszkowski, Jan Myślin, Jan Hejzral, Piotr Bednarczyk, Józef Hazier, Józef Fejgel, W styczniu 1870 r. dokonano pierwszych wpisów do księgi metryk. Pierwszymi ochrzczonymi w miejscowym kościele byli: Marianna Grudzińska, córka tkacza Aleksandra Grudzińskiego i Katarzyny z domu Ćwik, Antoni Lucjan Olszewski, syn Franciszka i Józefy z domu Szraida oraz Marianna Józefa Marel, córka tkacza Antoniego Marela i Barbary z domu Polaczek.

W 1870 r. ks Dakowski wniósł prośbę o ustanowienie odpustów w dniu św. Michała – patrona świątyni w Kamienicy polskiej oraz św. Floriana i św. Józefa, patrona diecezji kujawsko-kaliskiej, do której wówczas należała Kamienica. W 1875 r. Ks. Aleksander Dakowski przeniesiony został do Parzy -miechów. Duszpasterzem w Kamienicy został wikariusz z Drużbic, ks. Antoni Ziarkowski. Protokół instalacyjny podpisali: Józef Nowotny, Józef Szmidla, Józef Dusiel, Franciszek Kuśnierczyk, Albert Jaszkowski i Frai ciszek Ratman.

W 1875 r. dokonano spisu inwentarza kościoła parafialnego. Oto jego go fragment: „Gruntu ornego mórg sześć, który graniczy: na wschód z gruntami Karola Goldsztajna, Jńzefa Nowotnego
i Jeruszki, na zachód z gruntem Franciszka Walenty – na północy ze zbywającym gruntem od sześciu mórg i gruntem wsi Jastrzębie, na północ z zabudowaniami plebańskimi. Żadnych zasiewów i inwentarza ( …) nie było i nie ma”. Kościół nie posiadał jeszcze ogrodzenia. Do parafii Kamienica Polska chcieli należeć mieszkańcy Zawady, Wanat, Własny, Starczy i Łyśca. Dochowała się w aktach dekanatu prośba mieszkańców Własny z 1884 r. podpisana przez 20 osób. Zgodę biskupa na przyłączenie do parafii otrzymali w 1885 r. mieszkańcy Zawady „bliższej”, druga część Zawady (zwana inaczej Wancerzów) pozostała w parafii Poczesna. Ostatecznie w skład parafii weszły: Klepaczka, Zawada I, Kopalnia i Jastrzębie. Kościół parafialny w Kamienicy Polskiej pod wezwaniem św. Michała Archanioła został uroczyście konsekrowany 20 maja 1884 r. przez biskupa włocławskiego Aleksandra Bereśniewicza.

Najsłabszym ogniwem naszej wiedzy o przeszłości Kamienicy jest okres przynależności do parafii w Koziegłowach, tzn. okres między XV – XVIII w. Najstarsze’księgi metryk koziegłowskich nie dochowały się do naszych czasów. Nowsze wymagają żmudnej i długotrwałej kwerendy. Na razie zadowolić się musimy zaledwie kilkoma informacjami, które wynotował ks. Jan Wiśniewski, autor pracy pt, „Diecezja częstochowska” ( Mariówka Opo -czyńska 1956). Prawdopodobnie
z okresu przynależności Kamienicy do parafii Koziegłowy dochowała się do naszych czasów droga zwana „koziegłowską”, biegnąca od środka wsi przez pola i las do Koziegłów. Tą drogą jak wynika z opowiadań przekazywanych z pokolenia na pokolenie chodzono pieszo na pierwszą odprawianą
w danym dniu mszę św. zwaną „prymarją”.

W roku 1824, a więc już po osiedleniu się w Kamienicy kolonistów z Czech, Austrii, Moraw, Śląska i Prus, przyłączono naszą miejscowość do parafii w Pocześnie. W pocześniańskich aktach należy więc szukać aktów urodzin, ślubów i zgonów mieszkańców Kamienicy.
Istnieje ustnie przekazywana tradycją, że w momencie osiedlenia się kolonistów-tkaczy, wyznaczono w środku wsi miejsce przeznaczone pod budowę przyszłego kościoła. Starania o jego budowę długo nie odnosiły jednak skutku, głównie z przyczyn politycznych.

Okres po upadku Powstania Listopadowego, a następnie Powstania Styczniowego cechował się ograniczeniem swobód Kościoła. Dopiero pod koniec lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku udało się grupie energicznych kamieniczan, z Pawłem Kapuścińskim i Józefem Nowotnym na czele doprowadzić do szczęśliwego końca budowy świątyni i uzyskać zezwolenie ze strony władz na odłączenie Kamienicy od parafii w Pocześnie.

Dokumentacja dotycząca budowy kościoła umieszczona została na kościelnej wieży,
w kopule pod krzyżem. Odnaleziona w czasie prac remontowych w 1985 r. była zupełnie zniszczona. Znane jest jedynie nazwisko majstra, który kierował pracami budowlanymi przy wznoszeniu kościoła. Był nim niejaki Ujma. Za pomoc w uzyskaniu dostępu do akt konsystorskich Archiwum Diecezjalnego w Częstochowie, niezbędnych przy sporządzeniu niniejszego opracowania, serdecznie dziękuję ks. dr Stefanowi Mizerze.

KSIĘGA LUDNOŚCI STAŁEJ KAMIENICY POLSKIEJ Z LAT 1886 – 1932

Bezcenne źródło dla poznania genealogii rodzin, a tym samym niezwykłej historii Kamienicy Polskiej. Dane z księgi wciąż czekają w kolejce na opublikowanie na łamach Korzeni. Przypomnieć trzeba, że to ponad 2 tysiące stron. Dzięki mozolnie przepisanym w ciągu kilku lat stronom księgi (w Archiwum Państwowym w Częstochowie) można teraz udzielać odpowiedzi na pytania osób poszukujących swych kamienickich korzeni. Młodzi genealodzy dziwią się, że nie istnieją wersje elektroniczne takich dokumentów. Po otrzymaniu skanu (lub zdjęcia) strony wymienionej księgi dziwią się: „przecież to napisane rosyjsku!”. No cóż, na ziemiach polskich pod zaborem rosyjskim językiem urzędowym był język zaborcy. (Nawet polityka historyczna jest bezradna wobec faktów historycznych). Od bieżącego numeru zaczynamy prezentować – z konieczności tylko wybrane – zapisy księgi. Procedury meldunkowe stosowane w administracji z przełomu XIX i XX w. pozwalają poznać kierunki migracji osób wywodzących się z Kamienicy Polskiej. Wprost niezwykła jest lista nazw geograficznych odnotowanych w aktach gminy. Oto przykład „pierwszy z brzegu”. W domu pod nr 100, należącym do tkackiej rodziny Madrów (Fabiana i Anny z domu Zajdel), zameldowany był Franciszek Kot, syn Józefa iJózefy z Dudków, urodzony w 1831 r. w Lubszy na Górnym Śląsku (wówczas: Prusy).
Franciszek był tkaczem, ożenił się z Franciszką z Walentków (córką Wojciecha i Apolonii z Bednarczyków) urodzoną w roku 1836 w Rudniku Wielkim (zmarła w Zawierciu w roku 1912 ). W tym samym domu zameldowani byli: Wincenty Kot (syn Franciszka i Franciszki), stolarz, urodzony w Rudniku Wielkim w 1861 r. (zmarł w 1927 r.) oraz jego brat Karol. Wincenty wziął za żonę Rozalię Panwicz, urodzoną w Wierbce k. Pilicy w 1868 r. (zmarła na Stradomiu w Częstochowie w 1916 r.), ich wszystkie dzieci rodziły się w Częstochowie. Żoną jego brata Karola była Florentyna Grabowska, urodzona w 1861 r. w Łysakowie w gminie Secemin. Pod nr 100 zameldowana była także Franciszka Luiza Konecka, z domu Frantz, wdowa po Emanuelu Koneckim, wyznania ewangelickiego. Jej dzieci rodziły się w guberni mohylewskiej – w mieście Orsza. Ostatnim zameldowanym był Antoni Kostrzewski, tkacz z Bałut (dziś: dzielnica Łodzi), urodzony w 1859 r. w Widawie (pow. rawski), który ożenił się w Kamienicy Polskiej z Barbarą Krejczy, córką Józefa i Marianny z Nowotnych. Ich synowie Leon i Stefan rodzili się w Łodzi. Pomyślmy: to tylko wpisy dotyczące jednego domu w Kamienicy Polskiej (na dwóch stronach księgi: 840 i 845) a ile nazw geograficznych. Pod nr 99. mieszkał Wincenty Herman (1844 – 1909), tkacz, syn Wincentego i Marianny zAnzorgów, ożeniony z pochodzącą z Jastrzębia (wówczas w gminie Choroń) Julianną Wojtak – z pierwszego małżeństwa Pilarską. Syn Wincentego i Teresy z Hartmanów Ferdynand urodził się 7 X 1884. Czy to nie przypadkiem przyszły mieszkaniec Ostatniego Grosza, w domu którego zatrzymała się Władysława Michałowska, autorka wspomnień przedrukowanych w jednym z numerów Korzeni? To prawdopodobne. Ale wymaga sprawdzenia. Ot, i cała genealogia. Wciąż trzeba szukać i potwierdzać dane. Zajęcie dla pasjonatów cierpiących na bezsenność.
Autor: Andrzej Kuśnierczyk. Źródło: Kwartalnik ,,Korzenie” nr109 , R XXIX , 2/2019r

Parafianie wraz z ks. Zygmuntem Sędzimirem , lata20-te.
Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej w Kamienicy Polskiej, 1930r.
Pielgrzymka Kamieniczan do Leśniowa , początek lat 30-tych.
Zdjęcie grupowe podczas uroczystości kościelnych w 1932 r.
Pożegnanie Ks. Stefana Jastrzębskiego, 17,10.1933r.
Pierwsza Komunia Święta z Ks. Lucjanem Kaczmarzykiem , 1934r.
Ks. Lucjan Kaczmarzyk i parafianie , 1936r.
Wizytacja KSW w Kamienicy Polskiej , 1937r.
Zdjęcie grupowe uczestników biorących udział w uroczystej mszy prymicyjnej Ks. Mieczysław Tajber w Kamienicy Polskiej , ok 1939r.
Pierwsza Komunia Święta z ks. Stanisławem Dudą , lata 40 -te.
Pierwsza Komunia Święta z ks. Mieczysławem Tajbrem, 1940 r,
Pierwsza Komunia Święta z Ks. Mieczysławem Tajbrem, 1940r.
Uroczystość Bożego Ciała , 20 czerwca 1946r.

Proboszczowie Parafii Św. Michała Archanioła
w Kamienicy Polskiej od 1925 r.

• ks. Zygmunt Sędzimir (1925-30)
• ks. Stefan Jastrzębski (1930-32)
• ks. Lucjan Kaczmarczyk (1932-37)
• ks. Józef Klarzak (1937-39)
• ks. Mieczysław Tajber (1939-40)
• ks. Stanisław Cesarz (1940-41)
• ks. Stanisław Duda (1941-64)
• ks. Józef Sojda (1964-69)
• ks. Mirosław Janikowski (1969-72)
• ks. Stefan Mizera (1972-85)
• ks. Józef Duda (1985-89)
• ks. Józef Marian Bednarz (1989- obecnie )

Zdjęcie portretowe Ks. Stefana Jastrzębskiego , 10.19.1931 r.
Portret Ks. Stanisława Dudy ( proboszcz w Kamienicy Polskiej od 1941. r-1964r.), który w czasie wojny z narażeniem życia służył partyzantom, niosąc posługi kapłańskie w ich leśnych schronieniach . Za jego bytności został wybudowany dom parafialny zwany ” Organistówką”. Prowadził gospodarstwo rlne na gruntach parafialnych.
Wikariusz Franciszek Błasik w parafii Kamienica Polska, który w latach 1996-2006 pełnił funkcję proboszcza parafii św. Jana Chrzciciela w Żelisławicach , po czym przeszedł na emeryturę , zdjęcie poczatku lat 60- tych.
Pierwsza Komunia Święta z Ks. Stanisławem Dudą , lata 50-te.
Kościół parafialny , początek lata 50-te.
Uroczystość Bożego Ciała z Ks. Stanisławem Duda ,1950r.
Pierwsza Komunia Święta z Ks. Stanisławem Duda , rocznik 1952.
Pierwsza Komunia Święta z Ks. Stanisławem Duda ,lata 50 -te.
Pierwsza Komunia Święta z Ks. Stanisławem Dudą, 1955r.
Pierwsza Komunia Święta, 1957r.
Pamiątka Pierwszej Komunii Świętej , 1959r.
Pierwsza Komunia Święta , 1960r.
Pierwsza Komunia Święta , 1961r.
Pierwsza Komunia Święta , 1963r.
Pierwsza Komunia Święta , 1963r,
Zdjęcie grupowe z Pierwszej Komunii Świętej z Ks. Józefem Sojdą, 1964r.
Pierwsza Komunia Święta , 1964r.
Pierwsza Komunia Święta , 1964r.

Jak powstała parafia w Kamienicy Polskiej

Pierwsza wzmianka wymieniająca nazwę Kamieniczka pochodzi z czasów Kazimierza Wielkiego i zawarta jest w dokumencie wydanym przez tegoż władcę w Lelowie 22.IX.1341 r.(ZDM, 8, nr 2530). Kamieniczka, to rzeczka rozgraniczająca tereny starostwa olsztyńskiego od starostwa lublinieckiego.W dokumencie tym nie ma żadnej wzmianki o wsi (villa). Nie wyklucza to istnienia już wówczas tzw. źrebu, pojedynczego domu osadniczego. Na potwierdzenie tej; tezy nie ma jednak dowodu w przekazach źródłowych.

Kolejna wzmianka zawarta jest u Długosza: z lat 1 470-1 480(LB.II, s.1 92), a uzupełnienie tego źródła, Księga dochodów beneficjów diecezji krakowskiej z roku 1529, przy wyliczaniu miejscowości leżących w księstwie siewierskim, odnotowuje: „minera Kamyenycza”, kuźnica
w Kamieni uiściła opłatę 8 marek (s.l6). Rzeczka Kamienica odnotowana jest także „Lustracji woj. krakowskiego-1564 r.” Warszawa 1962, t.2, s.36. Kuźni położona lesie Własna na rzece Kamienicy była wówczas w trakcie ot sadzania.

Nowy kuźnik przywilej na kuźnicę i trzy- stawy okazał, projektując na jednym z nich założyć dwa piece dynarskie, na drugim młot, trzeci staw służył do spiętrzania wody. I tu wieś Kamienica jako tak nie jest bezpośrednio wzmiankowana. Czy w lesie Własna położony był wcześniej wzmiankowany źreb, ówczesna kuźnica, późniejsze pierwsze ćmy Kamienicy Polskiej? Nie ma żadnych dowodów zarówno potwierdzających, jak i obalających taką hipotezę, choć należy zauważyć, że Własne i Kamienica Polska poprzez Romanów graniczą ze sobą.

Kościelne tereny te należały do parafii Koziegłowy. Autorzy „I katalogu kościołów
i duchowieństwa diecezji częstochowskiej 1978r. „zanotowali”: do 12 VII 1606 r. Kamienica Polska należała do par. Koziegłowy, kiedy to została dekretem bpa krakowskiego Bernarda Maciejewskiego włączona do nowo erygowanej parafii Poczesna” (s. 386). Jest to informacja błędna. Ani inwentarz par. Poczesna z roku 1801 (Częstochowskie archiwum metropolitarne, Akta konsystorskie, IX, t.134, s. 9-14) ani też kolejny inwentarz z 27. XII.1818 r.(tamże, s.1 09, 141-143) dokładnie wyliczając wsie należące do par.

Poczesna, a także ilość znajdujących się w tych wsiach „dymów” nic nie wspomina o Kamienicy Polskiej. Zagadnienie to wyjaśniają ostatecznie dwa pisma: Komisji wo kaliskiego do konsystorza generalnego kaliskiego z dnia 19.1.1824 r ( tamże,s.187) oraz konsystorza generalnego krakowskiego do konsystarza generalnego kaliskiego z dn. 31.01.1824 r. W pierwszym z nich czytamy „… kolonistom osiadłym we wsiach Kamienicy Polskiej i Stare Hucie z Pustkowiem Sędziwy wypada odłączyć, pierwszą od kościoła w Koziegłowach … drugą od kościoła w Starej Częstochowie a przyłącz do kościoła w Pocześnie”.

Zarówno księgi metryczne par. św. Zygmunta w Częstochowie (od r.1703) jak i w parafii Poczesna (od r. 1724) nie notują nikogo z mieszkańców Kamienicy Polskiej, należącej jakoby w tym czasie do parafii Poczesna. Kościelne wyłączenie Kamienicy Polskiej z Koziegłów i przyłącze nie do parafii Poczesna nastąpiło 11.IX.1826 r. Dopiero w inwentarz z 25.IV.1835 r. po raz pierwszy podano, że Kamienica Polska ma 101 mieszkańców i jako jedna z czterech wsi wchodzi w skład parafii Poczesna( tamże s. 355-366). Pomiędzy rokiem 1826 a 1863 osadnicy z Kamienicy Polskiej i Hucie Starej kilkakrotnie składali pisma do władz kościelnych i świecki „o kapłana który by posiadał język niemiecki”. Zaczynają się też starania o duszpasterskie usamodzielnienie się osadników i odłączenie od Poczesny. Zadecydowały o tym dwie okoliczności konieczność uiszczania znacznych składek „na wystawienie nowego kościoła w Pocześnie”, jak i chęć posiadania własnej świątyni i „swojego księdza”. Początkowo władze kościelne postanowiły, iż „dla duchowej dogodności dość będzie, gdy w Kamienicy Polskiej kościół filialny wystawiony
i stały ksiądz wikariusz z zależnością od proboszcza w Pocześnie przy nim osadzony zostanie” (Akta konsyst.II, 113, s,1).

Kilkuletnie starania, wymiana całego szeregu korespondencji pomiędzy władzami kościelnymi a państwowymi, kilka wizji lokalnych, dotyczących stanu budowy świątyni
i odpowiedniego zabezpieczenia materialnego, co do utrzymania księdza ze składek kolonistów – 2000 zł rocznie pensji dla proboszcza i 10 mórg ziemi parafialnej, 300 zł dla organisty i 1/2 morgi gruntu – oraz deklaracja dotycząca wybudowania plebanii i organistówki zadecydowały o tym, że 18.XII.1869 r. ks. Aleksander Dakowski został mianowany administratorem parafii Kamienica Polska.

Datę erekcji parafii a także faktycznego jej objęcia jako samodzielnej placówki duszpasterskiej przez tegoż kapłana, wyjaśnia pismo dziekana częstochowskiego, które w dniu 24.XII.1869 r. wystosował do proboszcza parafii Poczesna: „… hrabia namiestnik Królestwa zgodnie z przedłożeniem śp. biskupa z dnia 25 lutego 1857 r. nr 178, zezwolić raczył na oddzielenie osady fabrycznej Kamienica Polska od parafii Poczesna i na utworzenie w niej nowej, i że mieszkańcy wspomnianej osady spełnili już wszystko, co do nich należało i wzniesiony nowy kościół już wykończony został. Wyżej wspomnianym reskryptem władzy diecezjalnej upoważniony zostałem do jego poświęcenia, na co wyznaczono 9 stycznia 1870 r.” (tamże,s.31- 34).

Ks. Dakowski, dotychczasowy wikariusz parafii św. Zygmunta w Częstochowie, tegoż 9 stycznia urzędowo parafię objął.

Autor niniejszego artykułu ks.dr Stefan Mizera w latach 1972 – 1985 był proboszczem parafii Kamienica Polska

Ks. Zygmunt Sędzimir włożył duży wkład w rozwój naszej miejscowości. Był oddanym sprawie społecznikiem. Przyczynił się do założenia Ochotniczej Straży Ogniowej i na pierwszym walnymi zebraniu tego stowarzyszenia w dniu 17 kwietnia 1910 roku zostaje wybrany jego prezesem. Z jego także inicjatywy powstała również w 1910 roku, spółdzielnia tkaczy pod nazwą „Tkacz”, która pod. jego kierownictwem przez długi okres czasu dobrze prosperowała. Za jego bytności została wybudowana nowa plebania. W kościele założony został sufit kasetonowy. Zakupiono cenne stacje męki Pańskiej. Założone zostało Stowarzyszenie Młodzieży Katolickiej. Ks. Zygmunt Sędzimir był posłem na Sejm Rzeczpospolitej Polskiej. Grób jego znajduje się
|w Częstochowie na cmentarzu Kule. Zmarł w 1933r.

Ks. Stanisław Duda objął naszą parafię na początku II wojny światowej. Został przez okupantów niemieckich wysiedlony z plebanii, zmuszony był zamieszkać w prywatnym domu opodal kościoła. Tu trzeba wspomnieć, że na strychu plebanii ukryty został księgozbiór biblioteki „Szerzenia Wiedzy” w Kamienicy Polskiej, który przez zasiedlonego tam Niemca został spalony.
W czasie wojny z narażeniem życia służył partyzantom, niosąc posługi kapłańskie w ich leśnych schronieniach. Przy ofiarności parafian za jego bytności został wybudowany dom parafialny zwany 11 organistówką. Prowadził gospodarstwo rolne na gruntach parafialnych. Kiedy zmogła go choroba, parafianie zbierali datki na jego leczenie. Po długiej chorobie zmarł. Pochowany na tutejszym cmentarzu. Był kapłanem pełen Ducha Bożego i cnót chrześcijańskich. Wdzięczna jest pamięć o nim. Każdy będący dłużej w parafii ksiądz,pozostawił po sobie trawie oznaki swej działalności.
Za proboszczowania ks.dr Stefana Mizery, zostały odnowione zewnętrzne i wewnętrzne mury kościoła, założono drewnianą błazerie. Z wydatną pomocą rodaczki Kamienicy Bronisławy Składowej, dostawiono kilkanaście ławek. Ks. Józef Duda przyczynił się do gruntownego odrestaurowania bardzo zniszczonej przez upływ czasu wieży kościelnej.

Po objęciu parafii przez obecnego proboszcza ks. Józefa Bednarza, powołana została Rada parafialna i Grupa charytatywna. Z pomocą Rady, otynkowano i odmalowano mury zewnętrzne kościoła, wybudowano przystawkę przy bocznym wejściu, uporządkowano obejścia wokół kościoła i plebanii, oraz odnowione zostało wnętrze plebanii. Poszerzony został i ogrodzony teren cmentarza grzebalnego. Ks. Józef Bednarz jest dobrym gospodarzem parafii i cenionym duszpasterzem.

Pierwsza Komunia Święta, początek lat 70-tych.
Chór parafialny przed Parafią w Kamienicy Polskiej 1975r.
Pierwsza Komunia Święta z Ks, Stefanem Mizerą, 1982r.
Pierwsza Komunia Święta z Ks. Stefanem Mizerą, 1982r.
Pierwsza Komunia Święta z Ks. Stefanem Mizera, 1973r.
Pierwsza Komunia Święta, 1986r.
Pierwsza Komunia Święta z Ks. Józefem Dudą, 1988r.
Pierwsza Komunia Święta , 1988r.

Kapłani – rodacy Kamienicy Polskiej

W XIX wieku Kamienica Polska wydała dwóch kapłanów: Jana Ficenesa urodzonego 28 czerwca 1824 r. W roku 1848 złożył profesję w zakonie ojców Paulinów na Jasnej Górze, oraz Dominika Kapuścińskiego urodź. 4 sierpnia 1855 r. wyświęconego w 1882 r. proboszcza
w Kozłowie i Szańcu. Ks. Jan Ficenes przyjął zakonne Imię Marceli. Był przeorem klasztoru
|w Wieruszowie. Tam zastała go kasata zakonu. Próbował zorganizować parafię na terenie Kamienicy Polskiej, lecz biskup w roku 1866 skierował go do pracy w Czastarach koło Wieruszowa. Od 1869 r był członkiem konwentu jasnogórskiego. Wielokrotnie odwiedzał Kamienicę, wygłaszał kazania w miejscowym kościele.

Ks. Dominik Kapuściński był synem Pawła (wielokrotnie wymienianego w aktach dotyczących utworzenia parafii w Kamienicy Polskiej) oraz Franciszki z Marsików, pochodzącej z rodu przybyłych z Czech tkaczy. Był wikariuszem w Kurzelewie, Czeladzi i Kromołowie. |
W latach 1891-1905 proboszczem w Kozłowie w dekanacie jędrzejowskim, a następnie aż do śmierci 5 grudnia 1915 r. w Szańcu w dekanacie seppnickim. Zyskał wielki szacunek wśród swoich parafian. Za jego pracę w parafii obdarzony został godnością kanonika honorowego
|i wice-dziekana. Na cmentarz w Stopnicy odprowadzało go 28 kapłanów. Nad grobem przemawiał ks. Kozłowski, proboszcz z Lisowa.

Ks. Bolesław Krachulec święcenia kapłańskie uzyskał przed II wojną światową. Od wojny przebywa we Francji.

Pamiątka Pierwszej Komunii Świętej z Ks. Józefem Bednarzem, 1990r.
Pierwsza Komunia Święta z Ks. Józefem Bednarzem, 1992r.
Pamiątka Pierwszej Komunii Świętej z Ks. Józefem Bednarzem , 1994 r.
Pierwsza Komunia Święta z Ks Józefem Bednarzem, 1996r.
Pierwsza Komunia Święta z Ks. Józefem Bednarzem, 1999r.
25 -lecie kapłaństwa Ks. Józefa Bednarza, 1999r.

WYDARZENIA ZASŁYSZANE I PRAWDZIWE

W roku 1928 w dziesiątą rocznicę odzyskania niepodległości Polski, wmurowana została
|w kościele tablica upamiętniająca poległych o wolność Ojczyzny mieszkańców gminy. Na tablicy widnieją następujące nazwiska: Bolesław Bielobradek, Bronisław Fazan, Władysław Filipczyk, Bronisław Jabłoński, Wacław Kalinowski, Walerian Kasza, Ludwik Klar, Adam Kowalski, Józef Łagodziński, Ludwik Łebek, Adam Michalczyk, Józef Rogacz, Leon Stachura, Jan Walenta, Teofil Zemła, Kazimierz Zgrzeblak.

Cech tkaczy w Kamienicy Polskiej łożył datki na urządzenie wnętrza kościoła. W jednym ze sprawozdań (przechowywanych w „skrzyni” cechu) z zebrania z dnia 07.09.1879r. pisano:
„… Po obliczeniu dochodów przekazano 20 Rs (rubli srebrem) na lichtarze do kościoła”. Podpisali: cechmistrz – Józef Mraz, starszy – Franciszek Mader, ławnik – Antoni Zajdel, st. czeladnik – Wilhelm Coner.

Tkacze zakupywali także świece do kościoła na swoje doroczne święto zwane „Liksznurem”. Podczas mszy św. wszyscy zgromadzeni z zapalonymi świecami szli na ofiarę wokół dużego ołtarza. Według opowiadań starszych ludzi, wydarzenie to miało miejsce podczas
I wojny światowej. Dzwon kościelny umieszczony był w owym czasie w dzwonnicy, stojącej przed wejściem do kościoła (dzwonnica ta widoczna jest na starych zdjęciach). Była wojna, Niemcy zbierali wszystko cokolwiek dało się przetopić na kule armatnie. Nie ominęli także naszego kościoła. „Była we wsi stara Babczyńska, która nosiła na sobie długie szerokie spódnice i suto marszczone fartuchy. Na wieść, że Niemcy idą zabrać dzwon, usiadła na nim zakrywając go swymi szerokimi szatami. Niemcy w pośpiechu nie spostrzegli tego. W ten sposób Babczyńska uchroniła dzwon od zabrania”. Podobno dawno temu, pod szczytem wieży kościelnej umieszczona była gwiazda (mówiono, że szczerozłota), która w słonecznym blasku pięknie błyszczała, a ludzie pracujący w polu daleko pod lasem oglądali ją z podziwem. Potem ta gwiazda zniknęła, a ludzie myśleli co się z nią stało.

Źródło: Kwartalnik ,,Korzenie” nr 9, październik- grudzień/1992r